Ehh... jak ja nie lubię zimy! całe szczęście, że nie musze tak często wychodzić na zewnątrz!
Wstałam lekko nie wyspana ale nie mogłam już dłużej spac, obudziłam się z lekkim bólem głowy, który ciągle rosnie :/ Mam nadzieję, że jak coś zjem i wypije, przewietrze pokój to ból zniknie:)
Mała wczoraj tak kopała, że trudno mi było zasnąć! Dzisiaj od rana też nie daje o sobie zapomnieć, aczkolwiek nie kopie tak mocno i często jak wieczorem :)
Podobno w ciąży ma się dziwne sny.. no nawet nie podobno, bo ja tego doświadczam od ok.miesiąca ale dzisiaj po raz pierwszy śniła mi się nasza Kruszynka:) I w końcu był to normalny sen :):):) śniło mi się że ją karmię piersią... nie wiem czy to dziwne.. ale ja mam trochę obawy przed karmieniem piersią... i podchodzę do tego z dystansem... :/ :/ :/ tak jakbym nie chciała.... ale ja chce! tylko coś mnie jeszcze blokuje...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz