środa, 29 maja 2013

JUŻ JEST!

25.05.2013r. o godz.12.10 na świat przyszła NIKOLA :)
Waga: 3500, 56 cm, 39tc+3d, CC.
To jej pierwsze zdjęcie, godzina po porodzie:)

czwartek, 23 maja 2013

Po wizycie....

Na szybki poród się niestety nie zapowiada.
- Szyjka twarda, długa, zamknięta, raczej w ogóle się nie skróciła...
Raczej mam się nie spodziewać porodu w ciągu tygodnia, z następnym też może być słabo..
Jak do 5.06 Mała nie będzie chciała sama wyjść to mam się zgłosić do szpitala i już mnie tam prawdopodobnie zostawią :(
Nikola waży już ok.3500/3700.. więc jak mam tak jeszcze czekać 2 tyg to...
Mam cichą nadzieję, że jednak Nikola zrobi psikusa lekarzom i lada dzień się wykluje..

poniedziałek, 20 maja 2013

Dziecię moje, wyjdź już wreszcie!

Niecierpliwię się. Dzisiaj 38tc + 5d. Chciałabym już zobaczyć naszą córeczkę. Bardzo chcę żeby urodziła się jeszcze w maju- jakoś tak się przyzwyczaiłam do tego miesiąca, że czerwiec mi się nie podoba. Poza tym nie chce przenosić ciąży. Moja mama urodziła mnie 2 tyg. po terminie... mam nadzieję, że u mnie historia się nie powtórzy. Jak sobie pomyślę, że miałabym jeszcze tak 3 tyg. w ciąży chodzić to aż płakać mi się chce, bo mam już trochę dość tych wiecznie napuchniętych stóp, swędzącej i napiętej przez to skóry, tego że ciężko mi się schylić, ciągłego latania do toalety, wielkiego brzucha opierającego się o uda; czuję się ciężka i ślamazarna. Ehh no i to ciągłe uważanie na wysokie ciśnienie....

Dlatego proszę Cię Córko moja, nie męcz mamy, nie bądź uparta i leniwa tak jak ja, tylko wyjdź już proszę! :)

środa, 15 maja 2013

38 tc skończony :)

Zaczynam 39 tydzień ciąży, mam nadzieję, że zostało mi max. 2 tyg do porodu, choć ja tak bardzo liczyłam na dzisiejszą datę... ale raczej się nie zapowiada.
Byłam dzisiaj na ktg- zapis był prawidłowy, nic więcej się nie dowiedziałam.
zapraszam na przegląd brzuszkowy TUTAJ :D

piątek, 10 maja 2013

Wizyta

Na wczorajszej wizycie dowiedziałam się że:
Nikola waży pomiędzy 3000g, a 3400g.
Szyjka jest tylko nieznacznie skrócona.
Wszystkie pomiary Dzieciątka są odpowiednie na 37tc... a na każdej poprzedniej wizycie wyglądały o 2 tyg. starsze, większe?
Tak, więc chyba nie mam co liczyć na tego 15-ego...
Generalnie dobrych wieści nie mam, bo ze względu na moje wysokie ciśnienie ( na wizycie 160/80) mam leżeć w łóżku, oszczędzać się, nic nie robić, nie sprzątać, nie wychodzić z domu, nie zostawać sama w domu; przy pojawieniu się mroczków przed oczami lub gdyby rozbolała mnie głowa mam natychmiast udać się do szpitala- a tam zostawią mnie na obserwację....

czwartek, 9 maja 2013

37 tc!

Skończony 37tc świadczy o tym, że ciąża jest już donoszona, ponieważ na tym etapie płuca Dzieciątka są już dobrze rozwinięte. Nasza Nikola waży teraz równe 3kg:) Jest bardzo aktywna w brzuszku, rozpycha się ile może, czuję ją już nisko, czuję jak naciska na szyjkę co jest trochę bolesne. Coraz częściej zauważam twardnienie brzucha, czasami odczuwam ból zbliżony do tego przed miesiączką, bolą mnie pachwiny i ostatnio ciągle czuję się zmęczona.
Od początku ciąży, krąży mi po głowie data 15.05, że to może być data porodu... Bardzo bym chciała żeby za tydzień Mała była już z nami :) Dzisiaj wybieram się a wizytę do swojego ginekologa, mam nadzieję, że już ostatnią. Bardzo bym chciała usłyszeć, że poród jest już blisko...


Jak myślicie, brzuszek już trochę opadł? Czy po prostu jeszcze trochę urósł?

wtorek, 7 maja 2013

KTG

5.15- dzwoni budzik- czas wstać i przeturlać się do szpitala na ktg. Oczy na zapałki i wychodzę z domu. O 6.40 byłam już w szpitalu, 20 osób w kolejce.... czekamy. Wybiła 7:00, otwira się okienko rejestracji, ustawia się kolejka, która idzie jak krew z nosa... Na szczęście nas ciężarny były tylko dwie. Zarejestrowałam się o 7.40, na KTG zawołano mnie o 8:00. Podłączyli mnie, leżałam ok.45 min- zapis OK, ale muszę jeszcze zaczekać na lekarza. Więc czekam w poczekalni 20 in, wołają. Wypełnianie karty, zauważyła moje opuchnięte nogi, mierzenie ciśnienia- wysokie, więc "przepiszemy Pani dopegyt". Potem badanie na fotelu: "szyjka skrócona". Na końcu USG- chyba najdłuższe jak do tej pory- wszystko w porządku, waga Dzidziusia 3000g :) Ucieszyłam się, bo myślałam, że waga będzie większa. 10.30 wychodzę w końcu ze szpitala, zrobiło się dość ciepło, a mnie co chwilę po drodze łapało twardnienie brzucha i myślałam, że nie dojdę do przystanku- jakoś się doturlikałam :) Weszłam do zatłoczonego tramwaju, stoję, nie upominam się o miejsce- zrobiła to za mnie starsza pani, która właściwie- kazała zejść z miejsca jakiejś młodej kobiecie.. aż mi się głupio zrobiło ale zarazem bardzo się ucieszyłam, że spotyka mnie tak życzliwość ze strony obcych mi osób.

poniedziałek, 6 maja 2013

Zachcianki ciążowe...?????

Czy ja mam zachcianki ciążowe????
Tak, mam ale niezidentyfikowane!
Czyli: mam na COŚ ochotę ale nigdy nie wiem NA CO!!??
No tak mnie to denerwuje, że ... ehh... też mam problemy, prawda? :D
Chciałam dzisiaj zrobić ciasto ale nie wiem jakie, przeglądam różne przepisy; "to nie' tu za dużo składników, to czasochłonne, to zbyt kaloryczne" .... Chyba w końcu zbiorę się do sklepu, kupię to co wyda mi się przydatne do ciasta i wymyślę coś własnego...

A w innym temacie.. byłam dzisiaj na pobraniu krwi, morfologia, tsh, glukoza i mocz.... JAK MNIE TO DENERWUJE ! przecież ja nie jestem w stanie wytrzymać dłużej niż 3- 3,5 godz bez wizyty w wc, a tu jednak do badania to powinno się przespać chociaż te 5 godzin.. męczę się w tym łóżku, kręcę, obracam, szukam pozycji, w której nie 'czuje' pęcherza...

Tak.. to chyba jest kontynuacja TEJ notatki...

czwartek, 2 maja 2013

MAJ!!!!!!!

TO JUŻ!!!!!
Termin wg. miesiączki: 29.05
wg. pierwszego USG: 22.05
wg. ostatniego USG: 13.05
Wybieram opcję 13.05-żeby tak można było.... :) Ale się nie da, trzeba czekać. Najważniejsze, że to już TEN miesiąc!!! Zostało już tak nie wiele:)
Wszystko mamy przygotowane;
Łóżeczko:


Przewijak:


Wózek:


Górę pięknych ciuszków i dużo, dużo Miłości dla Małej :)

Czekamy na Ciebie Słoneczko :)