Na szybki poród się niestety nie zapowiada.
- Szyjka twarda, długa, zamknięta, raczej w ogóle się nie skróciła...
Raczej mam się nie spodziewać porodu w ciągu tygodnia, z następnym też może być słabo..
Jak do 5.06 Mała nie będzie chciała sama wyjść to mam się zgłosić do szpitala i już mnie tam prawdopodobnie zostawią :(
Nikola waży już ok.3500/3700.. więc jak mam tak jeszcze czekać 2 tyg to...
Mam cichą nadzieję, że jednak Nikola zrobi psikusa lekarzom i lada dzień się wykluje..
no to się nie zapowiada na łatwy poród...... jesli nie jesteś przeciwniczką to może poród ze znieczuleniem. Wszystko bym dała żeby przy pierwszym porodzie mieć znieczulenie.... Drugi od 33 tc rozwarcie i bardzo krótka szyjka poszło szybko
OdpowiedzUsuńabsolutnie nie jestem przeciwniczką znieczuleń- jak będzie taka możliwość to na pewno wezmę. Mam tylko nadzieję, że mój poród zacznie się sam i ominie mnie indukcja....
UsuńBez paniki. Córka na pewno dobrze wie co robi ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę mimo wszystko bezproblemowego porodu!
Trzymam kciuki żeby Malutka zechciała jednak wyjść wcześniej! Bo potem już wcale taka malutka może nie być :)
OdpowiedzUsuń